Kiczowate, duże wręcz karykaturalne fryzury w latach 80 zadziwiały pomysłowością i ilością produktów nakładanych na włosy. Nikt się wówczas nie przejmował kondycją włosów i nikt nie myślał o skromności czy umiarze. Propozycje stylistów też dalekie były od twarzowych i dodających uroku. Najczęściej nie dodawały urody, a włosy w latach 80 były popalone, spuszone i przesuszone i takie właśnie były najmodniejsze.
Fryzury lat 80 miały być duże, mocno uniesione od nasady, objętość była ważniejsza od kondycji włosów. W tym wypadku cel uświęcał środki, ważniejsza była objętość niż sposób jej uzyskania. Rude, w odcieniach ciepłego blondu i fioletowe włosy w latach 80 spotkaliśmy na ulicach. Fałszywe afro, trwała ondulacja, popalone spuszone włosy i te spod karbownicy biły rekordy popularności. Był asymetryczny koński ogon i kiczowate półupięcie konkurujące ze strzyżeniem na małpę i czeskiego piłkarza. Jakby tego było mało, w tamtych czas aktorki lansowały wyjątkowo nietwarzową fryzurę na paryżankę.
Lata 80 to szalona dekada przepychu w stylu disco, sztywnych fryzur ironicznie określanych mianem hełmów i kalafiorów. To właśnie wówczas na topie były fryzury tygodniówki, które fryzjer stylizował, tapirował i spryskiwał lakierem. Nie rozczesywano ich przez kolejnych kilka dni, aż do następnej wizyty w salonie fryzjerskim. Dzisiaj większość z nas określiłaby to brakiem higieny, ale wtedy były na topie. Nie wiadomo czy włosom bardziej szkodził tapir i ilość lakieru, czy też codzienne rozczesywanie starannie wykonanego kołtuna, który dawał objętość nie przez cały dzień, lecz tydzień lub do kolejnego mycia głowy.
Afro
Jakie fryzury były modne w latach 80?
W jednym zdaniu włosy w latach 70 były szalone, obfite, szokujące i asymetryczne. Ich cechy charakterystyczne to:
- objętość, objętość i jeszcze raz objętość była znakiem rozpoznawczym. Z tego też powodu panie decydowały się na trwałą ondulację, kręciły włosy na wałkach i tapirowany je na potęgę. A jeśli już związywały włosy w kucyka, była to fryzura na cebulę, wysoki koński ogon z wieloma kolorowymi frotkami. Nie mniej "spektakularne" były także półupięcia z podobną cebulą w roli głównej. Ponadto kobiety zaczesywały wszystkie włosy na jedną stronę, uzyskując w ten sposób mega objętość. Jakby tego było mało, nawet krótkie włosy były starannie tapirowane i obficie spryskiwane lakierem do włosów, tak żeby przez cały dzień fryzura wygląda, jak zaraz po ułożeniu.
- w Polsce w latach 80 modne były fryzury stylizowane na rockowe i punkrockowe, mieszano więc styl disco z ostrym rockowym lookiem, tworząc naprawdę zjawiskowe stylizacje.
- asymetria w tamtejszej modzie była równie ważna, jak objętość włosów, daleko upięcia i fryzury na rozpuszczonych włosach najczęściej były zaczesane na jedną stronę.
- afro włosy w latach 80 były jednym z najmocniejszych trendów, więc spuszone okrągłe fryzury nosiły panie w całej Europie i za oceanem.
- niesforne loki to kolejna bardzo modna fryzura, która zyskała popularność dzięki Madonnie. Były to włosy ze starannym skrętem, zadbane i dobrze wypielęgnowane.
- na pudelka, czyli coś w rodzaju waty cukrowej na głowie. Panie najpierw kręciły lub robiły trwałą ondulację, następnie rozdzielano każdy włos i dodatkowo u nasady wykonywano tapir. Całość była usztywniana lakierem do włosów. Po takiej stylizacji na głowie pojawiała się wysoka zwarta okrągła fryzura do złudzenia przypominająca kulkę z waty. Było to nawiązanie do spuszonych afro włosów, które są naturalnie puszyste.
- strzyżenie na kalafiorka, czyli krótki tył, loczki od linii ucha, całość starannie podtapirowana i obficie spryskana lakierem do włosów.
- fryzura na księżną Dianę Spencer, jej kształt przypominał asymetrycznie nałożony kapelusz. Wszystkie włosy spryskiwano solidnie sprayem utrwalającym. Fryzura ta mogła wytrzymać, bez żadnych poprawek nawet kilka dni.
- irokez w stylu disco to wszystkie włosy zebrane na środku głowy ze starannym tapirem i mocno spryskane lakierem. Całość uzupełniał brokat lub dekoracyjne spinki, lub grzebyki. To jedna z bardziej spektakularnych fryzur, która zawsze była noszona w duecie z mocnym kolorowym makijażem.
Objętość włosów w latach 80
W tamtych latach kobiety miały zdecydowanie mniej możliwości, jeśli chodzi o kosmetyki do stylizacji włosów, metalową lokówkę, termoloki i karbownicę. Wszystkie te urządzenia nie miały naprawdę niszczycielskie działanie. A biorąc pod uwagę, że nikt wówczas nie stosował kosmetyków chroniących przed wysoką temperaturą, możecie sobie wyobrazić jak bardzo przesuszone i zniszczone po takiej stylizacji były włosy.
Włosy karbowane
Jakby tego było mało, kręcone kosmyki panie tapirowany, spryskiwały lakierem, a w razie jego braku wodą z cukrem.
- Karbownica to idealne narzędzie do nadania włosom objętości, ale pod warunkiem, że odpowiednio je chronimy przed wysoką temperaturą. Ponadto o pielęgnacji włosów w latach 80 wiedziano znacznie mniej i nikt też nie przywiązywał do tego uwagi. A spuszone i przesuszone włosy łatwiej jest tapirować niż te dobrze nawilżone i sprężyste.
- Warkoczyki, całe mnóstwo cienkich warkoczyków zaplecionych na noc to kolejna możliwość. Choć taka stylizacja jest bardzo pracowita i czasochłonna, to ona była najpopularniejsza. Warkoczyki nadawały fryzurze podobną objętość do tej spod karbownicy.
- Trwała ondulacja i mowa tutaj o mocnym skręcie na cienkich kołkach, w ten sposób uzyskiwano efekt baranka, czyli mnóstwa bardzo drobnych loczków. A te wysuszone suszarką bez użycia żelu tworzyły na głowie coś w rodzaju afro włosów. Oczywiście zabieg ten dla utrzymania takiego efektu był wykonywany co 3 - 6 miesięcy, co miało zgubny wpływ na kondycję włosów. Jednak w latach 80 im bardziej spuszone włosy, tym modniejsze były, więc nikt się tym nie przejmował.
- Mocny tapir, za pomocą którego można było uzyskać fałszywe afro szybciej niż podczas trwałej ondulacji i już następnego dnia cieszyć się prostymi włosami.
Ówczesna tekstura i loki nie miały wiele wspólnego ze stylizacjami, które dzisiaj określamy tym mianem, ale w tamtych czasach najważniejsza była burza włosów, więc dla jej uzyskanie nie przebierano w środkach. Tym bardziej że innych sposobów na uzyskanie takiej objętości, jaka wówczas była modna, do dzisiaj jest niewiele.
Jak uzyskać objętość włosów w stylu lat 80?
Marzy Ci się objętość w stylu lat 80, zacznij od pielęgnacji i odpowiedniego nawilżenia. Stosuj naprzemiennie kosmetyki zwiększające objętość i te chroniące przed wysoka temperaturą karbownicy. Wprawdzie moda na fryzury z tej szalonej dekady na dobre już się zaczęła, ale pamiętajcie, by je wykonywać z rozwagą.
- Zacznij więc od nałożenia pielęgnacyjnego olejku do włosów i pozostaw go na minimum 30 minut.
- Umyj włosy w szamponie zwiększającym objętość i zastosuj taką też odżywkę do włosów.
- Wysusz włosy.
- Następnie zastosuj kosmetyk chroniący włosy przed wysoką temperaturą i zastosuj karbownicę, za każdym razem stylizując bardzo cienkie pasma.
- Dla zwiększenia objętości zastosuj puder nadający objętość, on też sprawia, że fryzura utrzyma się dłużej.
- Inną możliwością jest zaaplikowanie pianki do włosów i zakręcenie ich na bardzo cienkie drewniane kołki, takie, na których kiedyś wykonywano trwałą ondulację. W ten sposób można uzyskać efekt zbliżony do afro.
Modna fryzura z lat 80
Fryzury lata 80 i modne strzyżenia
- Krótko z przodu i długo z tyłu to, jedno z najbardziej obciachowych strzyżeń, potocznie nazywane na czeskiego piłkarza. Tak obcięte włosy nosili mężczyźni i kobiety. Panie bardzo często wykonywały na takich włosach trwałą ondulację.
- Na paryżankę, czyli kobieca wersja strzyżenia powyżej, w tym wypadku dłuższe włosy, sięgające poniżej linii żuchwy były również z przodu, a grzywkę i czubek głowy ścinano na krótko. To jedna z najmniej twarzowych fryzur tamtych czasów.
- Na małpę, czyli włosy wycieniowane na całej długości, od najkrótszych na czubku do coraz dłuższych sięgające najczęściej do ramion lub niżej.
- Geometryczne strzyżenia z pazurkami i długimi pejsami, postawione na czubku i mocno usztywnione. To jedna z najbardziej twarzowych fryzur.
- Na pazia, nosiły ją kobiety dzieci i mężczyźni na prostych, kręconych i natapirowanych włosach. Strzyżenie dookoła twarzy bez żadnego cieniowania było jednym z najprostszych i najłatwiejszych w stylizacji.
Koloryzacja w stylu lat 80
Wśród kolorów królowały ciepłe blondy, rudości i fiolet, czyli kicz pełną gębą. Blond najczęściej uzyskiwano rozjaśniaczem, więc kolor był bardzo żółty i ciepły. Cała gama rudości od ognistego, przez czerwony, marchewkowy i dyniowy, czyli cała paleta nietwarzowych odcieni. Lata 80 to czas, kiedy panie lubiły szokować, więc fiolet był w cenie. Uzyskiwano je, stosując płukankę w kolorze atramentu.
Irokez - rudy kolor włosów
Panie nie starały się nawet rozjaśnić lub ochłodzić żółtych pasemek, a te powstawały przez stosowanie rozjaśniacza na ciemnych włosach.
Platynowy blond to kolejna propozycja z tamtych lat, jednak koloryzacja ta daleka był od platyny znanej dzisiaj. Natomiast pasemka, na których kilkakrotnie zastosowano rozjaśniacz, przebarwiały się na białe z błękitną poświatą. Koloryzacja w tamtych czasach nie była więc wyszukana, nawet pasemka w latach 80 były tworzone na zasadzie mocnego kontrastu, subtelność w kwestii koloryzacji nie istniała. O ile dzisiaj szukamy nieoczywistych kolorów, łagodnych przejść między pasemkami, to wtedy fioletowe włosy były wręcz atramentowe, blond bardzo żółty, a rudości ognista.
Ozdoby do włosów w stylu lat 80
Lata 80 rządziły się swoimi prawami również w kwestii doboru akcesoriów do włosów. Podobnie jak stroje i fryzury, tak i akcesoria były duże, tandetne i widoczne z daleka.
- Kokardy. Długie włosy upinano spinkami z ogromnymi kokardami, a te oprócz dużego rozmiaru przyciągały uwagę perłami, cyrkoniami i innymi dekoracjami. Nosiły je dorosłe kobiety, nastolatki i małe dziewczynki.
- Kwiaty we włosach w stylu lat 80, oczywiście nie miały nic wspólnego ze stylem boho. W tamtej dekadzie włosy zdobiły spinki i gumki z ogromną piwonią lub chryzantemą. Nikt nawet nie szukał subtelnych róż czy storczyków. Takie dekoracje często były masywniejsze od kucyka lub warkocza, którego nim upinano.
- Neonowe frotki i włosy na cebulę, czyli kolorowe gumki do włosów imitujące mini frote sportowe opaski do włosów. Panie stosowały je w hurtowych ilościach bardzo rzadko pojedynczo i dekorowały nim koński ogon, który po nałożeniu 5 a czasem nawet 10 takich gumek do włosów tworzył fryzurę na cebulę.
- Kolorowe plastikowe grzebienie do włosów, którymi utrzymywano asymetryczne fryzury, były one tandetne, błyszczały i mieniły się plastikiem pomalowanym na srebro lub złoto.
- Opaski na włosach od tych sportowych nakładanych na włosy na wysokości czoła, tworzone z kolorowych apaszek, po plastikowe, za pomocą których panie utrzymywały włosy odgarnięte do tyłu.
Komentarze