Yves Saint-Laurent zwykł mawiać, że tym, co jest najważniejsze w sukience jest kobieta, która ją zakłada. Zgadzacie się z opinią znanego projektanta? My podpisujemy się pod nią obiema rękami! Nie musimy Was chyba przekonywać, że kluczem do modowego sukcesu jest sukienka odpowiednio dopasowana do Waszej sylwetki.
Podążając za modą wybierajcie więc rozwiązania skrojone na miarę Waszych potrzeb i oczekiwań, a zawsze będziecie wyglądały elegancko i z klasą. Co ważne, poczujecie się jeszcze bardziej kobieco i atrakcyjnie. Dziś postaramy się więc odpowiedzieć na pytanie, jakie fasony sukienek pasują do poszczególnych typów figury. Klepsydra, gruszka, a może prosta chłopięca sylwetka? Uwierzcie, że każda z nich może prezentować się zjawiskowo. Zapraszamy zatem do lektury.
Fasony dla kobiet o figurze klepsydry i prostokąta
Najbardziej pożądanym przez kobiety rodzajem figury jest sylwetka klepsydry. Charakteryzująca się doskonałymi proporcjami między obwodem bioder i ramion oraz pięknym wcięciem w talii sprawia, że możecie poczuć się wyjątkowo zmysłowo i atrakcyjnie. Co zrobić, aby zaakcentować w pełni jej walory? Klepsydry wyglądają doskonale w sukienkach z mocno dopasowaną górą i marszczonym, rozkloszowanym dołem. Świetnie sprawdzają się w tym przypadku kreacje w stylu lat 50 oraz 60. Linię biustu znakomicie podkreślają dekolty w kształcie litery V. Jeśli poszukujecie idealnej sukienki do pracy, czy na spotkanie biznesowe, strzałem w dziesiątkę są dla Was fasony etui, szczególnie te o delikatnie zwężanym dole. Pamiętajcie też o butach na wysokim obcasie, które pomagają utrzymać prawidłową postawę ciała.
Przeciwieństwem klepsydry jest figura w kształcie litery H, cechująca się niewielkim biustem, szczupłymi nogami i bardzo słabo zarysowaną talią. Zwana potocznie chłopięcą, wbrew pozorom daje szereg stylizacyjnych możliwości. Kobiety posiadające ten typ figury prezentują się zjawiskowo w sukienkach bombkach. Dopasowana góra oraz zaokrąglony dół pomagają wyczarować talię, zapewniając bardzo atrakcyjny i zmysłowy wygląd. Kropkę nad i stawiają zaokrąglone dekolty lub wycięcia w kształcie serduszka, które perfekcyjnie podkreślają linię biustu. Doskonałym rozwiązaniem są także sukienki z rozkloszowanym dołem sięgającym przed kolano. W uroczystych okolicznościach możecie postawić na krynoliny, które w ostatnich czasach szturmem zdobywają wybiegi mody. Na co dzień zaś wybierajcie proste sukienki z dzianiny z kieszeniami w okolicach bioder, dzięki którym Wasza figura nabierze kobiecych kształtów.
Ach, te trójkąty!
Bardzo często spotykanym rodzajem sylwetki jest figura gruszki, będąca doskonałą inspiracją dla najwybitniejszych artystów malarzy. To właśnie ona przykuwa wzrok zmysłowo zaokrąglonymi biodrami oraz delikatnymi, kruchymi wręcz ramionami, stanowiąc ideał piękna dla wielu mężczyzn. Jeżeli posiadacie ten typ sylwetki, postarajcie się optycznie poszerzyć ramiona, tak aby Wasza figura uzyskała idealne proporcje. Jak to zrobić? Wystarczy, że sięgnięcie po sukienki z dekoltem typu łódka. Bezkonkurencyjne w tym przypadku są także bufiaste rękawy. Nie zapominajcie też o fasonach cold shoulder. Strzałem w dziesiątkę jest sukienka hiszpanka. Odsłonione ramiona otoczone falbaną? To jest to, czego potrzebujecie, aby wyglądać jeszcze bardziej atrakcyjnie. Pamiętajcie też o kolorach. Waszym sprzymierzeńcem będą dwukolorowe kreacje. Wybierajcie modele z jasną górą oraz ciemnym dołem, które z jednej strony poszerzą wizualnie ramiona, z drugiej, odejmą optycznie kilka centymetrów w okolicach bioder.
Zdecydowanie unikajcie sukienek o trapezowym kroju. Te świetnie sprawdzają się w przypadku kobiet o figurze odwróconego trójkąta. Pomogą odciągnąć wzrok od szerokich ramion i zarysują linię bioder. Świetną propozycją są także sukienki etui z baskinką. Decydując się na wzorzyste modele starajcie się wybierać te z jednolitą górą i dekorowanym dołem. Dobrą propozycją na co dzień są także, podobnie jak w przypadku chłopięcej figury, bawełniane sukienki z kieszeniami, które wymodelują sylwetkę i zagwarantują maksymalny komfort w codziennych okolicznościach.
Komentarze