Odcienie blondu od białego i srebrnego przez szwedzki po truskawkowy i pomarańczowy, czyli wielki powrót blondów i blondynek. Setki możliwości i cała gama odcieni, czy wiecie jak wybrać ten właściwy. Jaki blond pasuje do chłodnego typu urody, jaki do ciepłego?
Dla kogo jest odpowiedni stalowy Urban blond, a kto powinien zdecydować się na truskawkowy lub żółty? Zobaczcie jakim blondzie będziecie wyglądać najlepiej, komu właściwie pasują nowoczesne odcienie jak biel i stal oraz kto powinien zrezygnować z bycia blondynką.
Przy tak szerokiej gamie odcieni blond praktycznie każda z nas znajdzie ten pasujący do swojego typu urody. Już od kilku sezonów blond został wzbogacony o kilkanaście nowych kolorów, które są bardzo twarzowe i sprawiły, że nawet brunetka i szatynka może zostać blondynką. Czysta biel, choć nadal jest bardzo rzadko spotykana, łagodzi rysy twarzy i zupełnie ją odmienia, pasuje do ciepłego i zimnego typu urody. Pamiętajmy, jednak że bez makijażu przy takiej koloryzacji się nie obejdzie.
Srebrzysty blond
Truskawkowy i poziomkowy blond to dobrze nam znane odcienie z różową poświatą, które sprawiają, że fryzura staje się wielowymiarowa i piękna. Urban blond, czyli wszystkie stalowe i srebrne odcienie tego koloru to propozycja dla tych z pań, które nie wyglądają dobrze ani w ciepłych, ani w bardzo jasnych włosach. Żółte i pomarańczowe odcienie, czyli włosy w stylu lat 80 i 90 to kolejna propozycja, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Tym razem świadomie wybieramy żółte ciepłe blondy i nosimy je z dumą, nie stosujemy żadnych płukanek chłodzących kolor. Naturalne blondy to coś dla fanek naturalnego looku, które nie chcą zdradzać, że poddają się koloryzacji i chcą uchodzić za naturalnie piękne. W tej palecie znajdziemy całe mnóstwo miodowych odcieni, a także kawę z mlekiem, która tylko przez nieliczne osoby jest traktowana jako blond. Są one znacznie ciemniejsze od klasycznych wersji tego odcienia, ale równie urocze.
Najpopularniejsze odcienie blondu, czyli jakie włosy blond najczęściej wybierany?
Wśród najpopularniejszych odcieni blondów znajdziemy te naturalne, bardzo jasne w typie skandynawskim oraz nieco już przebrzmiałą platynę w wersji domowej, czyli taką, która najczęściej przebarwia poszczególne pasemka na prawdziwy kolor platynowy, na innych pojawia się niebieskie refleksy, a jeszcze inne pozostają żółte. Odcień ten był bardzo popularny w latach 70 i ze względów bezpieczeństwa nie zdradzimy wam, jak go wówczas uzyskiwano. Potem w drugiej połowie lat 80 i w latach 90 a teraz powrócił. Ten współczesny jest bardziej ekskluzywny i elegancki, co sprawia, że fryzura lśni i mieni się jasnymi kosmykami. Nie ma też na niej żółtych i niebieskich refleksów.
- Srebrzyste odcienie blondu to nowość, po którą sięga coraz więcej kobiet, ta paleta jest bardzo różnorodna. Od gołębiego, przez popielaty po srebrny, siwy i stalowy. Jest w czym wybierać, jednak uzyskacie go tylko na jasnych puklach, na brązowych i czarnych efekt ten można osiągnąć u fryzjera. Kolory z serii Urban to propozycja dla odważnych, stalowe mieniące się i bardzo nowoczesne, ale też bardzo twarzowe. Odcień ten można nosić na wszystkich włosach lub na pojedynczych pasmach, wszystko zależy od waszej karnacji koloru oczu i upodobań.
- Biały blond to kolejna nowość, choć takie farby są dostępne już od kilku lat, niewiele jeszcze pań się na nie decyduje. I tuja warto zauważyć, że są one dedykowane raczej dla młodych osób, ponieważ postarzają i uwydatniają zmarszczki. Pasują natomiast do każdego typu urody, minusem jest to, że żeby w nich dobrze wyglądać, konieczne jest wykonanie makijażu, podkreślenie oczu, kości policzkowych i ust.
- Jasny chłodny blond w stylu skandynawskim to propozycja dla kobiet w każdym wieku. Ten twarzowy ton najlepiej prezentuje się do jasnej karnacji i niebieskich lub zielonych oczu. Niespodzianką jest fakt, że najlepiej wygląda na prostych włosach, a to oznacza, że lokówki i wałki do włosów możecie odłożyć na dno szafy.
- Ciepłe blondy to cała gama nieoczywistych kolorów zaczynając od karmelowego, który święci triumfy już kilka dobrych sezonów po blond o żółtym zabarwieniu, którego w najbliższych sezonach nikt nie będzie wybawiał, bo taki on właśnie ma być. A można go spotkać w różnych odcieniach od jasnego bananowego przez biszkoptowy i jajeczny. A że blond blondowi równy nie jest i ostateczny jego wygląd w największym stopniu zależy od fryzjerki, to każda z nas nawet nosząc dokładnie ten sam ton, może wyglądać inaczej.
- Pomarańczowe i miodowe blondy to nowość, którą z dumą noszą gwiazdy i influencerki pokazując całemu światu, że żółty ciepły blond też może być piękny. Oczywiście nie każda z nas wygląda w nim dobrze, ale dobrze dobrany do karnacji i koloru oczu, łagodzi rysy twarzy, odejmuje lat i sprawia, że cera nabiera dziewczęcego blasku. W tej grupie prym wiodą jasny i ciemny miód, słodki karmel, karmelowy kolor, szampański i złota róża, to ciepławy, ale bardzo elegancki kolor przebarwionej perły.
- Truskawkowy blond to już klasyk, który zagościł w trendach kilka lat temu i już z nami został. Głęboki ciepławy z nutką ekstrawagancji odmładza, podkreśla kolor oczu i jest tak niezwykły, że nie można od niego oderwać oczu. Najpiękniej prezentuje się na hollywoodzkich lokach i grubych falach, proste włosy w tym odcieniu wymagają wymodelowania, na powyginanych i pofalowanych kosmykach mieni się on i zachwyca.
- Popielaty gołębi blond to odcień ani zimny, ani ciepły, ciemniejszy od wszystkich szarych i srebrnych farb do włosów. Jaśniejszy niż jasne chłodne brązy, a także czerń. Trudno go jednoznacznie zakwalifikować, ale ma spore grono zwolenniczek.
Jak widzicie, odcieni blondu jest bardzo dużo, a kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniego odcienia. Takiego, który będzie współgrał z naszą cerą, kolorem oczu i stylem.
Jak dopasować najlepszy odcień do typu urody?
Zacznijmy od najprostszego testu, każda z nas ma w domu coś srebrnego i coś złotego. Najlepiej, jeśli będzie to biżuteria, którą bez problemu umieścimy wokół twarzy. Test wykonujemy w dobrze oświetlonym pomieszczeniu, może to być światło naturalne lub sztuczne. Chodzi o to, żeby sprawdzić, który z tych kolorów sprawi, że nasza cera się rozpromieni.
I TEST NA IDEALNY ODCIEŃ BLONDU
Zatem zakładamy złotą biżuterię i sprawdzamy, czy dodała nam ona uroku, czy też nie. Jeśli cera nabrała blasku, a oczy stały się wyraźniejsze ze złotą biżuterią, to pasować najlepiej będziesz wyglądać w ciepłym blondzie.
Jeśli natomiast zdecydowanie lepiej wyglądasz w srebrze, szukaj swojego odcienia w chłodnej palecie barw.
II TEST NA IDEALNY ODCIEŃ BLONDU
Inną metodą jest sprawdzenie jaki odcień mają twoje naturalne włosy. W tym celu musisz stanąć pod światłem tak, żeby twoje włosy były naprawdę dobrze oświetlone. Na naturalnym pasemku lub odroście, należy sprawdzić, czy twoje naturalne włosy (bez żadnej farby) mają chłodne czy ciepłe refleksy. W zależności od tego, jakimi obdarzyła Cię natura, takich szukaj wśród blondów.
Jak dopasować idealny blond do typu urody, czyli zasada czterech tonów
Wybór ciepłej lub chłodnej barwy to dopiero początek poszukiwania idealnej koloryzacji. Kolejny krok to znalezienie konkretnego koloru, a poszukiwania powinniśmy ograniczyć do tylko o cztery tony jaśniejszych lub ciemniejszych od naturalnych włosów. Jest to jedna z najbezpieczniejszych metod, ponieważ na nasz typ urody składa się wiele czynników od koloru kosmyków przez cerę po kolor oczu. Całość powinna do siebie pasować i podkreślać naszą urodę. Jeśli jednak zdecydujemy się na zbyt ciemne lub za jasne włosy, to powstanie bardzo wyraźny kontrast kolorystyczny. Cera przy za jasnych włosach będzie za ciemna lub zbyt czerwona a oczy będą wyglądały na za duże, za ciemne i nie będą one zdobić naszej twarzy. Osoby o jasnej karnacji i jasnych włosach z bardzo ciemnymi puklami będą wyglądały blado, wręcz anemicznie, oczy będą wyglądały na mniejsze i pozbawione blasku. Zasada czterech tonów to najlepsza metoda na dopasowanie takiej barwy, która będzie współgrać z naszą cerą i oczami, będzie wyglądać naturalnie i pięknie. Jeśli taką koloryzację wykonujecie w salonie fryzjerskim prawdopodobnie zostać poinformowane, wśród jakich odcieni znajdziecie ten najlepszy dla siebie.
Naturalne odcienie blondu, czyli koloryzacja wzorowana na naturze
Naturalne odcienie blondów najczęściej nie są oczywiste i składają się z więcej niż jednego tonu. Jeśli dokładnie przypatrzeć się swoim naturalnym włosom, to zobaczycie, że na ich kolor składają różne refleksy. Zatem jeśli chcesz uzyskać jak najbardziej zbliżony do naturalnego blondu, masz dwie możliwości. Pierwszą i najłatwiejszą jest wizyta w salonie fryzjerskim, wówczas fryzjer w taki sposób nałożyć farbę, żeby uzyskać refleksy i cieniutkie pasemka w różnych odcieniach tego koloru. W warunkach domowych taka koloryzacja będzie już bardziej skomplikowana. Pół biedy, jeśli wcześniej miałaś pasemka, wówczas uzyskasz efekt jak po farbowaniu u fryzjera. Jeśli jednak wszystkie włosy mają idealnie ten sam kolor, warto wcześniej zrobić sobie pasemka. Nie musi być ich dużo, ale kilkanaście powinno się pojawić.
Biały blond hit czy kicz w czystej postaci?
Wszystko zależy od tego, jak go będziesz nosić, jakie stroje najczęściej wybierasz i oczywiście jaki typ urody reprezentujesz. Biały blond znalazł się już w trendach kilka sezonów temu, ale moda na niego nie przeminęła. Warto jednak pamiętać, że jest to barwa wymagająca, która przyciąga spojrzenia, ale źle dobrana fryzura czyni kolor tandetnym, postarza i sprawia, że wyglądamy karykaturalnie. Jeśli się na nią zdecydujesz, musisz pamiętać o codziennej stylizacji włosów. Takie włosy wiatrem czesane, przyklapnięte na czubku lub bez wyraźnej stylizacji nie wyglądają dobrze. Pofalowane lub zakręcone na grubych wałkach pięknie odbijają światło, a cała fryzura wygląda lekko i jest wielowymiarowa. Zwyczajny koński ogon jest zbyt zwyczajny do tej jakże wyszukanej stylizacji, więc zapomnij o nim podobnie jak o warkoczu czy koczku baletnicy. W tym wypadku stawiamy na fantazyjne upięcia i artystyczny nieład na głowie, ale pod pełną kontrolą.
Biały blond
Urban blond kocha geometrię i nowoczesne loki
Urban blond, czyli nowoczesna wersja włosów popielatych, które w tej wersji mają metaliczny kolor i blask to nowość, która dopiero stawia pierwsze kroki wśród odcieni blondu. Jest to koloryzacja wyszukana i trudna do uzyskania w warunkach domowych. A mimo to trudno jej się oprzeć. Jednak nie sam kolor sprawi, że będziemy wyglądać zjawiskowo, podobnie jak biały blond, urban blond również wymaga odpowiedniej oprawy, choć możliwości mamy znacznie więcej w tym wypadku. Po pierwsze popielate i szare włosy na wysoki połysk doskonale prezentują się na prostych włosach z geometrycznym strzyżeniem. Jeśli więc chcesz wyglądać jak milion dolarów i szukasz nietuzinkowej koloryzacji. Postaw na boba w klasycznej wersji z mocno wystrzyżonym tyłem i zaprzyjaźnij się z prostownicą. Fryzura na małpę, czyli długa wersja strzyżenia na czeskiego piłkarza w tym kolorze to również strzał w dziesiątkę. A jeśli nie chcesz się rozstać ze swoimi długimi kosmykami, noś urban blond na nowoczesnych falo lokach, które wyglądają jak włosy po nocy przespanej w niskim warkoczu. Równie pięknie metaliczny odcień blondu będzie się prezentował na hollywoodzkich lokach oraz na włosach upiętych w artystycznym nieładzie.
Żółte odcienie blondu, czyli fioletowym kosmetykom do włosów NIE
Żółte odcienie blondu, czyli włosy na kurczaka wielkanocnego to z dosyć kontrowersyjny trend, który nie każdemu pasuje, ale też pozbawia kompleksów panie rozjaśniające czarna i ciemnobrązowe włosy. To one najczęściej mimo wielu prób i stosowania fioletowych płukanek nadal borykały się z żółtymi refleksami. Od teraz możecie zapomnieć o wszystkich fioletowych szamponach, odżywkach i płukankach, żółty blond jest na topie!
Ciepłe odcienie blondu
Żółtych odcieni blondu jest nieskończenie wiele i nie sposób ich nawet wymienić. Dobrą wiadomością jest to, że tę koloryzację możecie wykonać w domu i nie musicie się obawiać, że się nie uda.
Jak uzyskać piękne odcienie blondów bez niszczenia włosów? Tonery zamiast agresywnych farb do włosów
Nasza babcie i prababcie wykonywały rumiankowe płukanki, maseczki z soku z cytryny, żeby rozjaśnić włosy w nieinwazyjny sposób. A my mamy tonery, które wciąż nie są zbyt popularne wśród osób samodzielnie farbujących włosy. Można je dostać w większości sklepów fryzjerskich, ich koszt jest porównywalny do ceny dobrej farby. Ale zamiast niszczyć i przesuszać włosy odżywiają je. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że toner pokrywa włosy pigmentem, który po kilku tygodniach się zmywa. Jeśli jednak nie chcesz radykalnej zmiany koloru, to z powodzeniem możesz z niego skorzystać. Włosy będą sprężyste i pełne blasku, a jeśli nie jesteś fanką ciepłych blondów to właśnie tonerem ich odcień na chłodny i bardziej popielaty.
Komentarze